Tak, jak było powiedziane w poprzednim poście kontynuujemy cykl postów o tematyce kosmetycznej :)
Dziś mam Wam do przedstawienia fantastyczną serię marki YVES ROCHER - Sebo Vegetal - już na samym początku dodam, że aktualnie trwa promocja na te produkty %%%
Ta konkretna linia kosmetyków powinna zainteresować osoby ze szczególną skłonnością do przetłuszczania, niedoskonałości i rozszerzonych porów.
Na początek kilka słów o mojej cerze:
Tłusta, z nadmiernym i uporczywym wydzielaniem sebum, ze skłonnością do powstawania niedoskonałości, łatwo się przesusza.
Produkty YVES ROCHER - Sebo Vegetal, które testowałam na własnej skórze to:
Płynów micelarnych przerobiłam w życiu całe mnóstwo, nie każdy mi odpowiadał, jednak ten konkretny to kolejny, który mogę polecić w 100%.
Podoba mi się jego podwójne działanie, pozwala oczyścić skórę z zanieczyszczeń, jak również umożliwia skuteczne usunięcie makijażu - również mocnego z oczu.
Pozostawia skórę przyjemną w dotyku, nie ściąga jej - jak to się dzieje w przypadku produktów tego typu przeznaczonych dla skóry mieszanej i tłustej.
Zapach jest bardzo sympatyczny, świeży delikatnie ogórkowy trudno idealnie określić :)
Zaletą również jest wydajność i fakt, że nie zapycha porów.
Zaletą również jest wydajność i fakt, że nie zapycha porów.
Jedyne nad czym można by jeszcze popracować to sposób zamykania :)
Jest to jeden z najbardziej umiłowanych przeze mnie produktów serii Sebo Vegetal... Chociaż jak się nad tym zastanowię, to każdy produkt pokochałam - jak nigdy ♥
Już na samym początku warto zwrócić uwagę na w mojej opinii świetne opakowanie, buteleczka jest szklana a aplikacja bardzo wygodna - dodatkowo "perfekcyjna osłonka na dozownik" zasługuje na pochwałę :)
Już na samym początku warto zwrócić uwagę na w mojej opinii świetne opakowanie, buteleczka jest szklana a aplikacja bardzo wygodna - dodatkowo "perfekcyjna osłonka na dozownik" zasługuje na pochwałę :)
Jeśli chodzi o sam produkt, podobnie jak pozostałe jest wydajny, ma lekką i łatwą do rozprowadzania konsystencję. Nadaje się pod makijaż, przyczynia się do wizualnego wygładzenia powierzchni skóry i reguluje wydzielanie sebum. Nie ściąga i nie przesusza skóry, wręcz przyjemnie ją koi i nawilża.
Szklany reprezentatywny słoiczek skrywa w swoim wnętrzu samo dobro. Wybitnie a wręcz rekordowo wydajny żel-krem o zapachu podobnym jak pozostałe produkty z tego zestawu. Łatwo się rozprowadza, nawilża, pochłania nadmiar sebum i matuje na długi czas. Prawdopodobnie w wielu przypadkach jego działanie matujące będzie jeszcze bardziej wyraźne niż w moim, bowiem jestem przodowniczką jeśli chodzi o przetłuszczanie się skóry ;)
Kosmetyk ten z powodzeniem stosuję jako baza pod podkład :)
Ostatni z dziś opisywanych produktów - równie świetny. Maseczka idealnie sprawdza się w moim przypadku jeśli chcę pozbyć się "zalegających" niedoskonałości na mojej twarzy. Po nałożeniu czuć delikatne chłodzenie a w momencie, kiedy wysycha ściąganie - wręcz lifting ;) Po zmyciu wrażenie to ustępuje, ale następnego dnia moja skóra delikatnie się łuszczy. Dlatego proponuję nie stosować jej w dzień ważnego "wyjścia" najlepiej zrobić to na 2 -3 dni wcześniej. Po upływie tego czasu cera jest promienna, oczyszczona a wszelkie krostki zniwelowane :) Maska pozwala jeszcze lepiej kontrolować produkcję sebum i dyscyplinuje rozszerzone pory.
Warto na kilkanaście minut zamienić się w potwora maseczkowego, aby po paru dniach napawać się zadbaną i oczyszczoną skórą. Osoby, które mają cerę mieszaną lub tłustą wiedzą, jak trudno dbać o jej dobry wygląd. Im szczególnie polecam wypróbowanie kosmetyków YVES ROCHER ♥
Lato zbliża się wielkimi krokami, w tym czasie warto jeszcze uważniej skupić się na potrzebach skóry ze skłonnością do przetłuszczania. Nic bardziej nie psuje wakacyjnych wspomnień na zdjęciach jak uporczywie błyszcząca się skóra - w sposób niezamierzony.
Ja jestem już gotowa na ciepłe dni, moja cera również - a Wy? :)
C U SOON :*
Juz wiele pozytywnych opinii się naczytałam o tej serii, kupię ją na pewno bo też jestem posiadaczką cery tłustej :)
OdpowiedzUsuńZ opisu jak szyte na mnie ta seria kosmetyków . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego o kosmetykach Yves Rocher ;) Będę musiała coś kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta seria kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne włosy ♥
Chętnie bym wypróbowała wszystko;-)
OdpowiedzUsuńJa akurat mam cerę suchą. Pierwszy raz słyszę o tych kosmetykach. Masz śliczne włosy. Pozdrawiam :) jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńYves Rocher to naprawdę dobra firma ;)
OdpowiedzUsuńkawaii--sugoi.blogspot.com
Kosmetyki z Ives wygrałam w konkursie kiedyś i będę im wierna :) Uwielbiam mleczko migdałowe do ciała, a do twarzy mam ten krem niebieski. I jeszcze serum do biustu. Naprawdę świetne kosmetyki, szczególnie mleczko polecam, bo nawilża na cały dzień, łatwo się rozprowadza i od razu wchłania.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco. Wiele kobiet boryka się z problemem tłustej skóry. A co do włosów to sie zgadzam.Cudne.Nie mogę sie napatrzeć
OdpowiedzUsuńJa mam cerę suchą, więc nie skorzystam, ale lubię jak kosmetyki pachną ogórkiem :)
OdpowiedzUsuńJa zwykle jestem z YR zadowolona, ale tak jak przedmówczyni mam cerę suchą, więc ten zestaw jest nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńxoxo
http://pandamone.blogspot.com/2014/06/egyptian-holidays-pt-i.html
świetnie prezentujecie każdy produkt :) opinie bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńChyba możemy podać sobie ręce bo mam dokładnie takie same problemy z cerą jak Ty :(
OdpowiedzUsuń