Osoby mające odmienne od nas poglądy, gust i sposób bycia są najczęściej postrzegane w kategorii persona non grata. Teoretycznie nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ponieważ z reguły lubimy otaczać się ludźmi podobnymi do nas samych.
Ile razy zdarzyło się Wam pomylić oceniając jedynie czyjąś powierzchowność?
Czym kierujemy się klasyfikując jednych jako interesujących i inteligentnych, innych natomiast jako skretyniałych głupców?
Nie mierz innych własną miarą? Ale czy to nie w ten sposób właśnie dokonujemy selekcji?
Nie oceniaj książki po okładce? Wobec tego jak rozpoznać "swojego"?
W jaki sposób w zdziczałym świecie właściwie "segregować" ludzi, jednocześnie zmagając się z uciekającym przez palce czasem?
Czy to konieczne?
Być może warto wzbić się ponad stereotypy i uwarunkowania, w które wyposażyła nas natura? Podobno potrafimy samodzielnie podejmować decyzje i spora część społeczeństwa deklaruje, że takowe podejmuje. A jednak wciąż rządzi nami pierwotne oprogramowanie.
Okazuje się, że olbrzymim wysiłkiem jest wznieść się ponad swoje przekonania, uprzedzenia i to co "najmojsze". A mimo to twierdzę, że warto próbować.
Oczywiście prawdopodobnie nie zbawimy świata, ale warto się zastanowić...
Czasami, aby kogoś rozświetlić potrzeba iskry w postaci chęci poznania i zrozumienia...
Czasami okazuje się, że staje się najważniejszą osobą w naszym życiu...
Czasami okazuje się, że staje się najważniejszą osobą w naszym życiu...
Sobota jest dla mnie często momentem na pauzę w przyśpieszonym tempie tygodnia. Lubię tego dnia w miarę możliwości wstać bez pomocy budzika, posnuć się trochę w piżamie i nieśpiesznym kęsem zjeść śniadanie...
Wieczory to idealny czas, aby zadać światła mojej kolekcji latarenek, lampionów i świec. Dziś podzielę się z Wami moimi przemyśleniami dotyczącymi ekoAromatycznej świecy PAT&RUB o zapachu cynamonu, goździka i pomarańczy.
Justine o ekoAromatycznej świecy PAT&RUB - Cynamon, goździk i pomarańcza
Jeżeli decyduję się na zakup świecy zapachowej (innych nie kupuję) to istotne jest dla mnie, aby jej aromat był zdecydowanie wyczuwalny i komponował się idealnie z nastrojem, w którym aktualnie się znajduję :) Posiadam na wyposażeniu domowym kilka gadżetów, zwanych z grubsza świecznikami, lampionami i latarenkami. Teoretycznie mogłabym postawić na tradycyjne tealight'y, załadować je w te graty i po sprawie ;)
Ja jednak lubię różnorodność. Moje oczy cieszy "świecowa" kompozycja, kiedy każdy z jej elementów różni się między sobą, ale jednocześnie musi być względnie "z tej samej parafii" - w tej kwestii pedantyczna natura wygrywa :p
Upodobania do aromatów zazwyczaj wykazuję podobne, uwielbiam nuty naturalnej wanilii, cynamonu, delikatnie słodkie, ale niezbyt nachalne i otulające. Ostatnie to być może kwestia bycia wiecznym zmarzlakiem i ciepłolubną istotą :)
Świeca ekoAromatyczna PAT&RUB o zapachu cynamonu, goździka i pomarańczy ułatwia takiemu narwańcowi jak ja wyciszenie się i chociaż połowiczną relaksację. Całkowita nastąpiłaby chyba dopiero w momencie wykluczenia laptopa, internetu i wesołej rodzinki oraz zesłaniu mnie na jakąś ciepłą, słoneczną bezludną wyspę :p
Uwielbiam te rozgrzewające i otaczające przestrzeń nuty. Wielkim atutem jest ich wystarczająca intensywność i nie zanikanie po pierwszym zapaleniu świecy. A ta, nawet jeśli jest "wyłączona" to pachnie - "leży" i pachnie ;)
Czas palenia jest statystycznie normalny. Nie powoduje rozczarowania ze zbyt szybkiego finału, gabaryty jak najbardziej wpisują się w normy europejskie :) Wizualnie minimalistyczna i komponująca się z otoczeniem.
Zapaleńcy eko nurtu dodatkowo docenią możliwość wykorzystania szklanego "opakowania" jako świecznik dla małego tealight'a, kiedy cynamonowo-goździkowo-pomarańczowa przyjemność dosięgnie dna.
Kolejnym eko atrybutem jest skład: 100% ekologicznego wosku sojowego oraz olejków eterycznych.
Koniec końców już czaję się na kolejną świecę z ekoAromatycznej serii :)
www.patandrub.pl
www.facebook.com/patandrub
C U SOON :*
Wieczory to idealny czas, aby zadać światła mojej kolekcji latarenek, lampionów i świec. Dziś podzielę się z Wami moimi przemyśleniami dotyczącymi ekoAromatycznej świecy PAT&RUB o zapachu cynamonu, goździka i pomarańczy.
Justine o ekoAromatycznej świecy PAT&RUB - Cynamon, goździk i pomarańcza
Jeżeli decyduję się na zakup świecy zapachowej (innych nie kupuję) to istotne jest dla mnie, aby jej aromat był zdecydowanie wyczuwalny i komponował się idealnie z nastrojem, w którym aktualnie się znajduję :) Posiadam na wyposażeniu domowym kilka gadżetów, zwanych z grubsza świecznikami, lampionami i latarenkami. Teoretycznie mogłabym postawić na tradycyjne tealight'y, załadować je w te graty i po sprawie ;)
Ja jednak lubię różnorodność. Moje oczy cieszy "świecowa" kompozycja, kiedy każdy z jej elementów różni się między sobą, ale jednocześnie musi być względnie "z tej samej parafii" - w tej kwestii pedantyczna natura wygrywa :p
Upodobania do aromatów zazwyczaj wykazuję podobne, uwielbiam nuty naturalnej wanilii, cynamonu, delikatnie słodkie, ale niezbyt nachalne i otulające. Ostatnie to być może kwestia bycia wiecznym zmarzlakiem i ciepłolubną istotą :)
Świeca ekoAromatyczna PAT&RUB o zapachu cynamonu, goździka i pomarańczy ułatwia takiemu narwańcowi jak ja wyciszenie się i chociaż połowiczną relaksację. Całkowita nastąpiłaby chyba dopiero w momencie wykluczenia laptopa, internetu i wesołej rodzinki oraz zesłaniu mnie na jakąś ciepłą, słoneczną bezludną wyspę :p
Uwielbiam te rozgrzewające i otaczające przestrzeń nuty. Wielkim atutem jest ich wystarczająca intensywność i nie zanikanie po pierwszym zapaleniu świecy. A ta, nawet jeśli jest "wyłączona" to pachnie - "leży" i pachnie ;)
Czas palenia jest statystycznie normalny. Nie powoduje rozczarowania ze zbyt szybkiego finału, gabaryty jak najbardziej wpisują się w normy europejskie :) Wizualnie minimalistyczna i komponująca się z otoczeniem.
Zapaleńcy eko nurtu dodatkowo docenią możliwość wykorzystania szklanego "opakowania" jako świecznik dla małego tealight'a, kiedy cynamonowo-goździkowo-pomarańczowa przyjemność dosięgnie dna.
Kolejnym eko atrybutem jest skład: 100% ekologicznego wosku sojowego oraz olejków eterycznych.
Koniec końców już czaję się na kolejną świecę z ekoAromatycznej serii :)
www.patandrub.pl
www.facebook.com/patandrub
C U SOON :*
Uwielbiam zapachowe świeczki:) Po kubkach to moja kolejna słabość:)
OdpowiedzUsuńja ostatnio kupiłam świeczki waniliowo - karmelowe. ;)
OdpowiedzUsuńOch musi pachnieć cudownie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach cynamonu, strasznie uwielbiam.
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńOstatnio paliłam świece sojowe i byłam pod wrażeniem . Oprawa jest dla mnie tak samo ważna jak zapach. Lubię patrzeć jak pięknie pachnie ;-)
OdpowiedzUsuńTa świeczka świetnie wygląda w pokoju daje taki cudny klimat. <33
OdpowiedzUsuńLubię tu zaglądać Kiedy kolejna notka ? . Kochana mam to ciebie ogromną prośbę dla ciebie to chwila a dla mnie to naprawdę ważne możesz po klikać w KLIK w linki odwdzięczę się z góry dziękuję :)
Pomożesz mi ? Poklikasz ? Byłabym wdzięczna. http://nicole-500.blogspot.com/2015/02/choiescom-wishlist.html#comment-form
Uwielbiam takie połączenie zapachów! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystko cynamonowe!
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2015/02/i-m-not.html
Musi pachnieć obłędnie :)
OdpowiedzUsuńWidziałabym ją u siebie w pokoju :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wspaniała dla relaksu:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeczki zapachowe :)
OdpowiedzUsuńciekawa świeca, opis świetnie utożsamia się z tym czego potrzebuje, więc może i ja wyprobje ekoaromatyczną swiece ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńsuper ;-)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie live-style20
ciekawam intensywności woni:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
OdpowiedzUsuńuwielbiam świece i czasem lubię właśnie zapachowe, wtedy zapach unosi się w całym mieszkaniu :) ach, cudownie !
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia! Nawet nie wiedziałam, że Pat&Rub ma ofercie świecę :)
OdpowiedzUsuńEve Milenna- oj ja dawno nic zapachowego i żadnej świeczki nie zapalalam jakoś tak nie było kiedy ale zachęciłyscie mnie teraz hmmmm
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńAż się rozmarzyłąm i poczułąm zapach tej świecy. Jeśli rzeczywiście "robi" taki klimat to musze koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńjej zrobiłyście mi "smaka" na świeczuszkę :/ Jako wielka fanka staram się ograniczać, bo mogłabym wydać wszystkie pieniądze na świeczki i tylko postawić je na półce :D
OdpowiedzUsuńhttp://szycie-i-zycie.blogspot.com/
Nie miałam nigdy tej świecy, muszę się skusić :-)
OdpowiedzUsuńAle musi ładnie pachnieć:)!
OdpowiedzUsuńWprost ubóstwiam zapachowe świece:)
OdpowiedzUsuńCudownie dziewczyny!!!! Kocham delikatny zapach świec w tropikalnym i pacyficznym wydaniu najbardziej:*
OdpowiedzUsuń❤️
pozdrawiam kochana,
Ola
Z Fashiondoll.pl
uwielbiam zapachowe świeczki - świetny dodatek do domu:)
OdpowiedzUsuńNiestety zwykle świece zapachowe powodują, że mnie mdli :(
OdpowiedzUsuńPięknie! Aż mi się cieplej zrobiło :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy post , ja uwielbiam zapachowe świeczki !
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/