Kosmetyki naturalne od długiego czasu mają stałe miejsce w moim rozalergizowanym serduchu :)
Od niedawna jednak wśród nich mam swoją ulubioną grupę - OLEJE, które niepozornie i ukradkiem stały się jednym z moich urodowych hitów! :)
Od niedawna jednak wśród nich mam swoją ulubioną grupę - OLEJE, które niepozornie i ukradkiem stały się jednym z moich urodowych hitów! :)
Ruth & Olej Arganowy od MOKOSH
Olej Arganowy jest jednym z moich ukochanych wśród olejów, co już zapewne zdążyliście zauważyć jeśli regularnie czytujecie naszego bloga :)
Na rynku jednak wśród pozornie podobnych produktów natchnąć można się na złej jakości oleje - na co Was uczulam. Ten, o którym dziś mowa jest oczywiście z grupy "najlepsi z najlepszych" :)
Czym Olej Arganowy od MOKOSH mnie zachwycił? :)
Minimalizm i niewątpliwa uroda, oraz doskonała jakość opakowania, wygodny aplikator w nakrętce - pipetka to zdecydowane plusy.
Możliwość szerokiego zastosowania - począwszy od stóp skończywszy na włosach :)
Pokochały go moje włosy - raz na jakiś czas funduję sobie kurację nawilżającą, niewielką ilość rozcieram w dłoniach i aplikuję na końce włosów bądź przed ich umyciem nakładam na całą długość i spłukuję po kilkunastu minutach :)
Rozstać z nim nie może się moja cera - bardzo często używam go jako składnik własnoręcznie komponowanych maseczek, bądź wmasowuję wieczorem w skórę :)
Uwielbia go moje ciało, które dzięki niemu jest idealnie nawilżone :)
Jeżeli jeszcze nie macie Oleju Arganowego polecam Wam jak najszybciej to zmienić :*
Olej Arganowy jest jednym z moich ukochanych wśród olejów, co już zapewne zdążyliście zauważyć jeśli regularnie czytujecie naszego bloga :)
Na rynku jednak wśród pozornie podobnych produktów natchnąć można się na złej jakości oleje - na co Was uczulam. Ten, o którym dziś mowa jest oczywiście z grupy "najlepsi z najlepszych" :)
Czym Olej Arganowy od MOKOSH mnie zachwycił? :)
Minimalizm i niewątpliwa uroda, oraz doskonała jakość opakowania, wygodny aplikator w nakrętce - pipetka to zdecydowane plusy.
Możliwość szerokiego zastosowania - począwszy od stóp skończywszy na włosach :)
Pokochały go moje włosy - raz na jakiś czas funduję sobie kurację nawilżającą, niewielką ilość rozcieram w dłoniach i aplikuję na końce włosów bądź przed ich umyciem nakładam na całą długość i spłukuję po kilkunastu minutach :)
Rozstać z nim nie może się moja cera - bardzo często używam go jako składnik własnoręcznie komponowanych maseczek, bądź wmasowuję wieczorem w skórę :)
Uwielbia go moje ciało, które dzięki niemu jest idealnie nawilżone :)
Jeżeli jeszcze nie macie Oleju Arganowego polecam Wam jak najszybciej to zmienić :*
Zapraszamy do przeczytania postów poświęconych genialnym kosmetykom MOKOSH, oczekujcie również kolejnych :)
Skoro już tu jesteście nie zapomnijcie odwiedzić tych stron :)
www.mokosh.pl
www.mokosh.pl
I jak zawsze gorąco zapraszamy Was do nas :)
www.facebook.com/ourlovetolive
www.facebook.com/ourlovetolive
C U SOON :*
przepiękne masz włosy:)
OdpowiedzUsuńChoćby nie wiem jak chciała to olej arganowy u mnie się nie sprawdza ;/
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam oleje i stosuję je na włosy i twarz :-) Miałam moment, że zachwycałam się olejkiem arganowym, ale teraz odkryłam też inne ciekawe oleje :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne masz włosy ( zresztą obie macie ) :-D aż Wam ich zazdroszczę !
Pozdrawiam :-)
Na olejach się nie znam, za to bransoletki super :)!
OdpowiedzUsuńNo ja się już napaliłam na te wszystkie oleje, jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z nimi, ale obiecuję sobie, że w końcu pójdę na zakupy, ale nie mam kiedy :P
OdpowiedzUsuń