Idealny uśmiech to prawdziwy "must have" dzisiejszych czasów.
Karmieni widokiem pięknych białych perełek gwiazd lśniących w blasku fleszy sami chcemy mieć równie nieskazitelny stan uzębienia.
Ale jak to zrobić jeśli chwilowo nie dysponuje się bardzo zasobnym portfelem...?
Czytajcie dalej :)
Karmieni widokiem pięknych białych perełek gwiazd lśniących w blasku fleszy sami chcemy mieć równie nieskazitelny stan uzębienia.
Ale jak to zrobić jeśli chwilowo nie dysponuje się bardzo zasobnym portfelem...?
Czytajcie dalej :)
Pasty marki BLANX znam i lubię już od wielu lat dlatego koniecznie chciałam tą nowiną podzielić się również z Wami :)
Moje zęby z natury nie są bardzo białe, ale oczywiście zależy mi na tym, aby w bezpieczny sposób i bez konieczności zaciągania kredytu w banku stały się jaśniejsze :)
BLANX oferuje szeroką gamę produktów, również wybielających, ale cechuje je niski wskaźnik ścieralności, dzięki czemu nie powodują podrażnień ani nie dewastują szkliwa.
Tym razem moją uwagę zwróciła innowacyjna pasta wyposażona w lampkę, która światłem aktywuje działanie pasty.
Sprawdzałam działanie pasty bez użycia światła oraz z jego udziałem i przyznaję, że to magiczne cudeńko faktycznie podbija efekty wybielenia zębów po jego zastosowaniu.
Pasta sama w sobie jest dość gęsta, ma delikatny smak, który jest dobrze wyważony i nie drażni. Jeśli chodzi o wydajność to wydaje mi się, że inne warianty past BLANX, które stosowałam były odrobinę bardziej wydajne może to ze względu na ich mniej zwartą konsystencję.
Zęby po zastosowaniu BLANX White Shock są widocznie jaśniejsze, ich powierzchnia staje się gładka, a zabrudzenia zdają się nie dokuczać w ciągu dnia.
Kolejna szalenie istotna dla mnie kwestia to nie powodowanie nadwrażliwości. Niektóre z ogólnodostępnych past potrafiły spowodować u mnie tą przykrą dolegliwość i cóż mi po białym uśmiechu, kiedy nie jestem w stanie spożyć żadnych ciepłych ani zimnych produktów :)
Do mycia zębów od wielu lat używam elektrycznych szczoteczek Oral-B, dlatego skala porównawcza między innymi markami nie została zaburzona poprzez nagłe przestawienie się na inny typ szczoteczek :)
Swoją pastę nabyłam w sklepie internetowym efiori.com.pl :)
Przeczytaj również Ruth, GEOMAR & eFiori.com.pl
Przydatne adresy w sieci związane z dzisiejszą publikacją:
www.efiori.com.pl
www.efiori.com.pl
C U SOON :*
Zapowiada się obiecująco :)
OdpowiedzUsuńkiedyś używałam pasty z tej firmy,ale niestety nie przyniosła rezultatów :(
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej pasty, ale zachecilas mnie tym, ze mnie powoduje nadwrażliwości. Ka niestety mam z tym często problem :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was Dziewczyny ;)
szkoda, ze nie pokazałaś zdjęć przed i po, bo sama kupiłam raz ten zestaw, używałam 3 tygodnie i nic nie zadziałało.
OdpowiedzUsuńbardzo fajna pasta, stosowałam i muszę przyznać, że na mnie zadziałała! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy ten produkt, szczególnie, że dopiero lampka uaktywnia działanie pasty. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Birginsen
zatanawialam sie ostatnio nad jej kupnem ;p
OdpowiedzUsuńZ taką zakrętką widzę pierwszy raz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa pasta, uwielbiam BLANX i chętnie się za nią rozejrzę :)
OdpowiedzUsuń